LSP Supraśl

Synku...

Ej, czy pani z polaka dawała jakiś określony termin przynoszenia prac, bo ja właśnie napisałam jej ten wiersz o miłości i ciekawi mnie, czy ona go jutro przyjmnie.............? Twisted Evil

you know you're right..

przyjmie.. Smile

no gdziesz miłości odmawiać...

chyba że jest bezłuczuciowa..stara..menopauza..i "kinol" Laughing

Synku...

KINOL

I przyjęła... Lizadra też przyjęła... Wink

you know you're right..

ciekawe jak ja bym jej naprzynosiła mojej zbieranej od lat poezji ciekawe co by powiedziała..

"spierdalaj mnie z tym ..?? nie będe tego czytać!!!huj mnie to obchodzi co ty tam masz!! zabieraj [zamiennik słowa] Francuzica te śmieci!! huj z twoimi wierszami!! pierdol sie jurewicz i siadaj na miejsce!!" i strzela we mnie fakiem Laughing

Synku...

taaak, pewnie to bylby taki bulwers, ze okularki by jej sie werznely w male oczka Razz

dzis chcialam w intrenacie wyjsc z jednego pokoju i zarylam oklularami w nos drzwiami
po prostu dobilam sobie znowu nos w tytm samym miesjcu, gdzie mnie Rastas trzepnal przedwczoraj czy kiedys tam -_- hyh

Synku...

Ej! A możecie mi napisać, co dziś było na polskim?

you know you're right..

bliskie spotkanie z płytą powierzchniową drzwi robionych dla internatu na zamówienie.. Razz

w skrócie: faaaaaaaaza z seri bolesnych deformacji nosów

na zamówienie też robia takie polonistki co zadają dużo aby zmaltretować musk uczniom.. a w bonusie otrzymuja okularki szczęscia i przeklętą twarz co jak się gapi to wypływa tobie cała nadzieja że istnieje jakakolwiek nadzieja aby mieć nadzieję (?) Razz

you know you're right..

czytaliśmy pieśn o Rolandzie i poprawialiśmy prace stylistyczne

do domu napisac jakieś gówno gdzie słowo tu użyte gówno ma negatywną formę Razz

Synku...

czyli nic takiego hehe dzieki